ZADZIWIAJĄCA PRĘDKOŚĆ
Zadziwiająca prędkość, z jaką rozwinęło się u Helenki Keller myślenie pojęciowe, dowodzi przede wszystkim, że nie była to jakby dobudowa czegoś brakującego, lecz uaktywnienie czegoś już istniejącego, co tylko czekało na aktywację. Od razu, w dniu rozpoczęcia nauki, dziecko przekazuje sensownie z powrotem wskazany mu symbol. Dwa tygodnie później Helenka próbuje, literując, porozumieć się z psem, po następnych jedenastu dniach dysponuje już trzydziestoma literowanymi symbolami, z których cztery uzyskała dzięki czynnemu wypytywaniu, w pięć dni później pojmuje nagle różnicę pomiędzy rzeczownikiem i czasownikiem i wie już, że każda rzecz i każde działanie „nazywa się”.
Głosy: (Głosy na Tak: , Głosy na Nie: , Wszystkich głosów:)