SENS PRZYSWAJANIA WIEDZY
Czy rzeczywiście zadanie nauczyciela polega na tym, by uczeń przyswoił sobie wyznaczone szczegółowo programem szkolnym treści i na żądanie umiał je bezbłędnie reprodukować? Przecież wiedza może być (i nierzadko bywa) balastem nie mającym rzeczywistego znaczenia. Użyteczność wyrażająca się jedynie w możliwości prawidłowego odtworzenia okazuje się mało atrakcyjna, rzadko daje jakiekolwiek korzyści poza murami szkoły. Czy sama tylko reprodukcja, zasadzająca się na wyposażeniu ucznia w wiedzę, może więc być kryterium (wskaźnikiem) dobrego wykonania zadania wynikającego z roli nauczyciela? Aby przyswojenie wiedzy miało sens, musi służyć czemuś, co ma wartość. Samo nie stanowi atrakcyjnego celu, może (i powinno) być jedynie środkiem. Ale do czego? Niezbędne jest sprecyzowanie ogólnego celu pedagogicznych oddziaływań.