PIERWOTNE TENDENCJA KULTUR
Pierwotna tendencja kultur ludzkich do rozszczepiania się i dywergentnego rozwoju ma obok już omówionych, pomyślnych rezultatów również niebezpieczne następstwa. Rozliczając, co ludzkość zawdzięcza rywalizacji kultur, piszemy po ujemnej stronie rachunku: nienawiść i wojnę. W książce o agresji opisywałem, jak czynniki utrzymujące spoistość i izolację najmniejszych grup kulturowych powodują ostatecznie krwawe waśnie. Bywa, że te same mecha- niżmy zachowania kulturowego, które mogą się na początku wydawać tak owocne — duma z własnej tradycji i wzgarda wobec każdej innej — stają się w miarę rozrostu grup i zaognienia kontaktów powodem zbiorowej nienawiści w najniebezpieczniejszej formie. Gotowe są wszystkie przejścia: od przejawiającej się w sztubackich bójkach nieprzyjaźni, jaką my, z Gimnazjum Szkockiego, żywiliśmy dla „nikczemnych po- spolitaków” z Gimnazjum Wazów — aż do zaciekłej nienawiści narodowej, władnej rozpętać wszystkie moce zbiorowej agresji i pozwalającej zabijać bez żadnych hamulców.